22 marca 2015

#5 Maska

1.Gimnazjum jest to okres kiedy przechodzisz z wesołej podstawówki do poważniejszego gimnazjum.W pierwszym dniu wchodzisz do budynku, nauczyciele opowiadają o szkole bla bla bla bla.
Budynek w środku jest obskórny , wygląda jak szpital.Pomimo tego rozmawiasz wesoło z przyjaciółmi .Kiedy kończy się apel szkolny, itd wracasz do domu.Pakujesz się chętnie do szkoły.Jednocześnie jesteś pełny/a obaw i pytań:" Co będzie? , Będe miał/a przyjaciół?."Wyszykowana/y siadasz na kanapie albo idziesz na dwór. Odpoczywasz..Wracasz zadowolona/y, Wracasz do rutyny, pędzącego koła.Idziesz spać.
Następnego dnia budzi cię alarm w telefonie.Ogarniasz się szybko, jesz śniadanie, przelotnie żegnasz się z rodzicami.Zaczynasz nowy ETAP zwany- GIMNAZJUM.Wchodzisz do budynku,zmieniasz buty,witasz się ze znajomymi twarzami.Czujesz wzrok innych, wyobrażasz sobie jak cię obgadują i śmieją się z ciebie .
Pierwsza lekcja jest Okey.Następnie przerwa ktoś powiedział coś tak zabewnego , że cała klasa wybuchła śmiechem. Normalne zachowanie ale WEDŁUG CIEBIE.Jakieś dziewczyny drą się na was "Cisza, to nie podstawówka", wy milkniecie czujecie się nieswojo .Przechodzisz przez korytarz do sklepiku, zastanawiasz się co kupić, nagle ktoś woła do ciebie po imieniu.


Nikogo nie widzisz, idziesz dalej lecz obrazujesz już sobie jak cię obgadują.Pomimo tego olewasz głosy i obrazy w głowie.Siadasz pod salą i lustrujesz dziewczyny,niektóre lekko pomalowane, markowe ciuchy- to podstawa, a buty oczywiście z jak najwyższej półki.W końcu ty wpadasz w tą paranoję codziennie ubierasz się ładnie, starasz się aby wszystko do siebie pasowało, nakładasz tonę makijażu lub perfum -uwaga jest skierowana do dziewczyn .Oczywiście możesz to robić ale DLA SIEBIE .NIE DLA LANSU czy tak zwanego fejmu!!.Stajesz się pacynką, ludzie tobą manipulują.Jeśli jesteś silna/y zdejmij maskę, która jest tak uciążliwa.Miej gdzieś co inni sądzą o tobie.Ważne żebyś ty się doceniała/y i czuła/y dobrze w swoim ciele!.Zawieraj nowe znajomości z ostrożnością ! . 

.


/koszula H&M/kurtka Roxy/ spodnie H&M/buty nike revolution .
Xoxo Kali

18 komentarzy:

  1. to ja mam zupełnie inny obraz gimnazjum w swojej pamięci, powiedziałabym, że to był zdecydowanie jeden z przyjemniejszych okresów mojej nauki, poza studiami. ;) żadnego lansu nie było, żadnego pozowania, każdy był sobą i każdy akceptował innych takimi jacy byli. wiadomo, były różne sympatie i różne antypatie, ale wspominam to wszystko bardzo pozytywnie. :)
    pozdrawiam.
    http://poprostumadusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałaś szczęście coraz więcej gimnazjum prezentuje się tak jak ja opisałam .
      Wpis powstał także na moich wspomnieniach nie wymyśliłam sobie tego :).

      Usuń
  2. U mnie w klasie jest taa dziewczyna która przez "hejty" zaczela nakladac na siebie tone tapety
    http://teenluxy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w gimnazjum przeszłam całkowitą metamorfoze niestety troszkę na gorsze. Z cichej szarej myszki stałam się odważną, bardziej pewną siebie osobą, ale czasem zbyt bezczelną i staram się to zmienić.
    U mnie tak samo było w klasie 1 i 2... obgadywanie, hejty, a z tego powodu próba zmieniania siebie... teraz? klasa 3 i to nas się "boją" choć bardziej moge powiedzieć, ze mają respekt. Ja jednak uważam ze gimnazjum to najgorszy etap w życiu człowieka. pozdrawiam :)
    zajrzysz? rabelewska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią zajrze :) . Też tak uważam codziennie to samo przeżycie bo przecież to 1 gim. To wiocha itd :).

      Usuń
  4. Oj gimnazjum bardzo zmienia człowieka, czasem na lepsze a czasem na gorsze. Ja w pierwszej klasie gimnazjum miałam podobny okres jak opisujesz, wszyscy się na ciebie patrzą nie wiesz co masz robić, myślisz że cały czas za plecami ktoś cię obgaduje bo się jest nowym w szkole. Na szczęście ja dopiero zaczęłam się zmieniać w połowie drugiej klasy gimnazjum, nie było potrzeby się wcześniej zmieniać bo komuś się to nie podobało. Popieram twoje zdanie, najlepiej być sobą i dla nikogo się nie zmieniać, na to zawsze przyjdzie czas. :)
    Zapraszam w wolnej chwili do siebie :)
    fotografia-paulinaschulz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje :) w wolnym czasie napewno skomentuje :).

      Usuń
  5. Dobre przemyślenia ;) Sądzę podobnie jak ty + piękne zdjęcia <3
    http://booksybooksyinietylko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja próbuje się nie zmieniać chociaż to gimnazjum więc nowi znajomi, klimat.. śliczne zdjęcia! muffinka-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie piszesz! Piękne buty!! U nie też nie długo pojawi się nowy post :* Zapraszam berrythere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Gimnazjum ... to chyba najgorszy czas w życiu człowieka ... odpisałaś to bardzo realistycznie :*
    photos-of-my-lifeee.blog spot. com

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz talent polonistyczny :) ! Świetny wpis :)

    http://hellcixx01.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski post! :3
    ____________________________________________________________________________________
    Zapraszam do siebie, każdy kom i obs motywuje do dalszego pisania :) *Nie wymieniam się obs-obs*
    http://modolivem.blogspot.com/2015/03/spring.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajnie i oryginalnie to napisałaś. Wczułam się w tę narrację :D

    HELLO-WONDERFUL - klik

    OdpowiedzUsuń
  12. Super post :D
    Pozdrawiam
    dudu-dudek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne zdj (bo ty jesteś taka śliczna 😍❤️) ja jak się przeprowadziłam to w szkole było dosyć trudno tylko dla tego że polka teraz ludzie mnie akceptują ale obawiam się gimazjum :c ps. Powinaś pisać książki xd <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak jak u mnie :P Wiesz co to gimnazjum, i myśle że mnie rozumiesz :P Świetny blog, naprawde mam nadzieję, że bardzo szybko się rozwinie :P Pozdrawiam i Powodzenia :P

    OdpowiedzUsuń